Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni


Mieliśmy wczoraj okazję osobiście obejrzeć nowe nabytki Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Są to niewątpliwe „perełki” do których należy maszt główny z wycofanego ze służby niszczyciela ORP Mewa oraz armata AK-230.  

Maszt „Mewy” – historycznego okrętu którym podróżował Papież Jan Paweł II


Maszt „Mewy” – to rzecz zupełnie wyjątkowa – bo okręt ten jest przede wszystkim znany z trzeciej pielgrzymki „naszego” Papieża – Św. Jana Pawła II.  

Armata AK-230.  


11 czerwca 1987 roku Jan Paweł II w swojej trzeciej pielgrzymce do Polski odwiedził Gdynię, gdzie spotkał się z setkami tysięcy wiernych. Było to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii miasta, a także w historii okrętu ORP Mewa, na pokładzie którego Ojciec Święty udał się w dalszą apostolską podróż. 

Jan Paweł II na pokładzie ORP Mewa
Zdjęcie : Gdynia.pl



Jan Paweł II na skwerze Kościuszki wygłosił wówczas specjalną homilię do ludzi morza.

Jan Paweł II na pokładzie ORP Mewa
Zdjęcie : Gdynia.pl

To wówczas padły tak ważne słowa:

„Jako pierwszą pozdrawiam Gdynię. Chociaż rosłem na ziemi polskiej daleko stąd, to jednak mogę powiedzieć, że rosłem równolegle z tym miastem, które stało się poniekąd symbolem naszej drugiej niepodległości. Wraz z całym moim narodem nie przestaję żywić wdzięczności dla tych, którzy to miasto, ten port bałtycki, tworzyli tutaj od podstaw, poniekąd z niczego. Mam na myśli zwłaszcza wielkiego Polaka, inżyniera Eugeniusza Kwiatkowskiego, a wraz z nim wszystkich jego współpracowników. Byli oni przedstawicielami tego pokolenia, które po wiekach na nowo zrozumiało, że dostęp do morza jest elementem konstytutywnym niepodległości Polski. Jednym z elementów bardzo doniosłych. Gdynia stała się więc wyrazem nowej woli życia narodu. Wyrazem przekonywającym i skutecznym”.



Pamiętamy że Jan Paweł II na pokładzie „Mewy” przepłynął z Gdyni do Sopotu. Przy tamtejszym molo okręt czekał na niego przez całą noc. Papież ponownie wsiadł na pokład rano i ruszył na Westerplatte i dalej do Gdańska. – Na Westerplatte nastąpił chyba najgorętszy moment całej podróży.  Moment który wszyscy pamiętamy i te słowa Papieża , które każdy Polak pamięta do dziś.  

Jan Paweł II na Westerplatte



Jan Paweł II mówił wówczas do zebranej młodzieży: 

“Przyszłość Polski zależy od was i musi od was zależeć. To jest nasza Ojczyzna – to jest nasze „być” i nasze „mieć”. I nic nie może pozbawić nas prawa, ażeby przyszłość tego naszego „być” i „mieć” zależała od nas”.

Pozyskany maszt ORP Mewa – to artefakt który śmiało można określić jako jedną z relikwii papieskich.  

Zarówno maszt jak i armata zostały kilka dni temu posadowione na docelowych stanowiskach ekspozycji plenerowej MMW, którą mieliśmy zaszczyt zobaczyć dzięki uprzejmości dyrektora Marynarki Wojennej -Tomasza Miegonia.  

Z tej okazji przeprowadziliśmy krótki wywiad z dyrektorem Miegoniem – który możecie obejrzeć na linku:

Podświetlony maszt ORP Mewa – zdjęcie: Muzeum Marynarki Wojennej

Dzięki wizycie Ojca Świętego na pokładzie Mewy, okręt ten nazywany jest często „okrętem papieskim”. Jednak jego wyjątkowość związana jest nie tylko z pobytem czcigodnego pasażera. 


Jednostka ORP Mewa 13. Dywizjonu Trałowców im. admirała floty Andrzeja Karwety pochwalić się może także ciekawą historią i osiągnięciami.

Uroczystość wodowania kadłuba trałowca bazowego projektu 206F, podczas której otrzymał imię  ORP Mewa, miała miejsce 24 grudnia 1966 roku.

ORP Mewa


Matką chrzestną nowego trałowca została nieżyjąca już Irena Ciećkowska, żona zasłużonego oficera Marynarki Wojennej. 

Okręt został przekazany Marynarce Wojennej w dniu 28 kwietnia 1967 roku, a już niespełna miesiąc później, 21 maja w obecności dowódcy Marynarki Wojennej, matki chrzestnej oraz osób towarzyszących, odbyło się uroczyste podniesienie bandery i uroczyste wcielenie ORP Mewa w skład 13. Dywizjonu Trałowców. 

Pierwszym dowódcą Mewy został kpt. mar. Marian Brzeziński. 

W latach 90., po zmianach ustrojowych jakie zaszły w kraju, ORP Mewa rozpoczął współpracę międzynarodową biorąc udział w ćwiczeniach „Baltops”, „Sandy Coast”, „Strong Resolve”. 

Na początku 1998 roku w Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni rozpoczęła się modernizacja trałowca. Celem przebudowy była adaptacja okrętu do norm i standardów NATO oraz wykształcenie nowego pokolenia marynarzy, którzy w przyszłości będą mogli przesiąść się na zupełnie nowe okręty. 


14 maja 1999 roku ORP Mewa został ponownie wcielony do linii już jako niszczyciel min i wszedł w skład Sił Szybkiego Reagowania NATO. W roku 2000 uzyskał miano „Najlepszego okrętu Marynarki Wojennej w grupie okrętów bojowych”, a  dwa lata później, dokładnie 12 października 2012 roku zapisał kolejną chlubną kartę historii Marynarki Wojennej, gdyż to właśnie na pokładzie tego okrętu po raz pierwszy została podniesiona bandera NATO. Okręt rozpoczął wówczas długoletnią służbę w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego, a dokładniej w Stałym zespole Sił Obrony Przeciwminowej NATO.

Iwona Golińska – prezes Polish Sue z wizytą w muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni z dyrektorem muzeum – Tomaszem Miegoniem



Maszt z osprzętem Muzeum Marynarki Wojennej pozyskało ze wsparciem dowódców i personelu 13 Dywizjonu Trałowców im. admirała floty Andrzeja Karwety.  

Armata natomiast przekazana została przez Centrum Techniki Morskiej gdzie była egzemplarzem testowym (w sumie na okrętach Marynarka Wojenna RP znajdowało się 110 egz. tych armat). 

Operację posadowienia obiektów przeprowadziła ekipa współpracującej z muzeum firmy “Budomex” .  Teraz muzealni konserwatorzy uzupełniają je i doprowadzają zabytki do pełnej świetności. 

Dziękujemy dyrektorowi Tomaszowi Miegoniowi za zaproszenie nas za osobiste oprowadzenie po Muzeum, pokazanie nowych nabytków – a również uchylenie rąbka tajemnicy związanej z innym artefaktem – ORP SOKÓŁ –  o którym napiszemy przy następnej okazji.  

Zapraszamy państwa do śledzenia naszych stron: polishsue.com oraz muzeummw.pl.

Dyr. Muzeum Marynarki Wojennej
Tomasz Miegoń – w tle nowe nabytki muzeum stanowiące wystawę plenerową
Wystawa plenerowa obejmująca szereg eksponatów


Tekst i zdjęcia : Iwona Golińska – Polish Sue 
Źródło :  Muzeum Marynarki Wojennej, Gdynia.pl

En

The Navy Museum in Gdynia has been enriched with new artifacts, including the ORP Mewa mast, which can be boldly described as a papal relic. 

AK-230 cannon

Yesterday we had the opportunity to personally see the Navy Museum’s new acquisitions – these are such “gems” as the main mast from the decommissioned minehunter ORP Mewa and the AK-230 cannon. 

The “Mewa” mast – this is something completely unique – because this ship is primarily known for the third pilgrimage of “our” Pope – St. John Paul II. 

On June 11, 1987, John Paul II visited Gdynia on his third pilgrimage to Poland, where he met with hundreds of thousands of believers. It was one of the most important events in the history of the city, as well as in the history of the ORP Mewa ship, on board of which the Holy Father went on a further apostolic journey. 

John Paul II delivered a special homily to the people of the sea at Kościuszko Square. It was then that such important words were uttered:

“I greet Gdynia first. Although I grew up far away on Polish soil, I can say that I grew up in parallel with this city, which has become, in a way, a symbol of our second independence. Together with my entire nation, I do not cease to be grateful to those who created this city, this Baltic port, here from scratch, in a way from nothing. I mean in particular the great Pole, engineer Eugeniusz Kwiatkowski, and with him all his collaborators. They were representatives of the generation that after centuries once again understood that access to the sea is a constitutive element of Poland’s independence. One of the most significant elements. Gdynia has thus become an expression of the nation’s new will to live. A convincing and effective expression.” 

Iwona Golińska – president of Polish Sue visiting the Navy Museum in Gdynia with the director of the museum, Tomasz Miegoń

We remember that John Paul II sailed from Gdynia to Sopot on board the “Mewa”. The ship waited for him at the pier there all night. The Pope boarded again in the morning and set off for Westerplatte and on to Gdańsk. – At Westerplatte, perhaps the hottest moment of the entire journey took place. A moment that we all remember and the words of the Pope that every Pole remembers to this day.

John Paul II said to the gathered youth:

“The future of Poland depends on you and must depend on you. This is our Homeland – this is our “to be” and our “to have”. And nothing can deprive us of the right for the future of our “to be” and “to have” to depend on us.”

The acquired mast of the ORP Mewa – an artifact that can be boldly described as one of the papal relics. 

Both the mast and the gun were placed a few days ago in their target positions of the MMW outdoor exhibition, which we had the honor to see thanks to the courtesy of the director of the Navy Museum – Tomasz Miegoń. 

On this occasion, we conducted a short interview with director Miegoń – which you can watch at the link: 

Thanks to the visit of the Holy Father aboard the Mewa, this ship is often called the “papal ship”. However, its uniqueness is not only related to the stay of the honorable passenger. 

The ORP Mewa unit of the 13th Minesweeper Squadron named after Admiral of the Fleet Andrzej Karweta can also boast an interesting history and achievements. 

The launching ceremony of the hull of the base minesweeper of the 206F project, during which it was named ORP Mewa, took place on December 24, 1966. 

The godmother of the new minesweeper was the late Irena Ciećkowska, wife of a distinguished Navy officer.

The ship was handed over to the Navy on 28 April 1967, and less than a month later, on 21 May, in the presence of the Navy Commander, godmother and accompanying persons, a ceremonial raising of the flag and the ceremonial incorporation of ORP Mewa into the 13th Minesweeper Squadron took place.

The first commander of Mewa was Capt. Marian Brzeziński.

In the 1990s, after the political changes that took place in the country, ORP Mewa began international cooperation by taking part in the exercises “Baltops”, “Sandy Coast”, “Strong Resolve”.

At the beginning of 1998, the modernization of the minesweeper began at the Navy Shipyard in Gdynia. The aim of the reconstruction was to adapt the ship to NATO norms and standards and to educate a new generation of sailors who in the future will be able to transfer to completely new ships.

On May 14, 1999, ORP Mewa was reincorporated into the line as a minehunter and became part of the NATO Rapid Reaction Force. In 2000, it was awarded the title of “Best Navy ship in the group of combat ships”, and two years later, on October 12, 2012, it wrote another glorious page in the history of the Navy, because it was on board this ship that the NATO flag was raised for the first time. The ship then began its long service in the structures of the North Atlantic Alliance, and more precisely in the Standing Team of the NATO Mine Defense Forces.

The mast with equipment was acquired by the Navy Museum with the support of the commanders and staff of the 13th Minesweeper Squadron named after Fleet Admiral Andrzej Karweta.

The cannon was transferred by the Maritime Technology Center, where it was a test specimen (in total, there were 110 of these cannons on Polish Navy ships).

The operation of placing the objects was carried out by a team of the company “Budomex” cooperating with the museum. Now, the museum conservators are supplementing them and bringing the monuments to their full glory.

We would like to thank director Tomasz Miegoń for inviting us, for personally showing us around the Museum, showing us the new acquisitions – and also lifting the veil of secrecy related to another artifact – ORP SOKÓŁ – which we will write about next time.

We invite you to follow our websites  polishsue.com and muzeummw.pl

Text and photos: Iwona Golińska – Polish Sue

Source: Navy Museum, Gdynia.pl

Leave a comment

Trending