Eighty-one years ago, on 18 May 1944, the Polish flag was raised over the ruins of the Monte Cassino Abbey — a moment of triumph carved into one of the bloodiest chapters of the Italian Campaign during the Second World War. The raising of the white-and-red banner signaled the end of the Fourth Battle of Monte Cassino and marked a critical breakthrough in the Allied effort to liberate Italy from Nazi control.

This hard-won victory came at a tremendous cost: over 55,000 Allied soldiers were killed in the series of brutal battles fought along the Gustav Line. Among the victors were the soldiers of the Polish II Corps, who played a decisive role in the final assault.
“It was a day of great glory for Poland when you conquered this fortress, which the Germans themselves considered impossible to conquer,” declared General Harold Alexander, commander of the 15th Army Group, after the victory. “If I were given a choice between any soldiers I wanted to have under my command, I would choose you, Poles.”


The Polish II Corps, numbering around 50,000 troops, was formed from Polish citizens who had been imprisoned or deported by the Soviets after the 1939 invasion of Poland. Under General Władysław Anders, the corps was evacuated from the Soviet Union and regrouped in Persia before joining the British 8th Army in the Italian campaign.
The German defensive Gustav Line stretched from the Tyrrhenian Sea in the west to the Adriatic Sea in the east, with formidable fortifications guarding every approach to Rome. Between January and March 1944, three costly Allied offensives failed to break the line. The fortress-like Abbey of Monte Cassino, perched on a hill above the town, became a symbol of resistance and suffering.
In the spring of 1944, the Allies launched Operation Diadem — the fourth and final assault on the Gustav Line. On 11 May at 11:00 p.m., a massive artillery barrage signaled the beginning of the offensive. The Polish II Corps, previously held in reserve, was now thrust into some of the most punishing terrain and fiercest fighting of the campaign.
The initial Polish assault on Monte Cassino’s hills, including the notorious ‘Phantom Hill’ and Massa Albaneta, met fierce resistance. The 5th Carpathian Rifle Division alone suffered losses of 20% in its first engagement.
But the Poles did not retreat. On 16 May, they launched a renewed attack. This time, the 16th Lviv Rifle Battalion succeeded in capturing and holding ‘Phantom Hill.’ With coordinated advances by British and French forces in the nearby Liri Valley, the German line began to falter.

On the morning of 18 May 1944, a patrol from the 12th Regiment of the Podolian Lancers, led by Second Lieutenant Kazimierz Gurbiel, entered the bombed-out ruins of the Benedictine monastery. First, the regiment’s pennant was hoisted atop the abbey. Then came the Polish national flag — the same one that had flown over free Poland before the war.

At noon, Master Corporal Emil Czech, a bugler from the Carpathian Rifles, climbed the rubble and played the haunting St. Mary’s bugle call — a tradition normally reserved for Kraków’s Wawel Cathedral. This time, it echoed through the ruins of war, symbolizing both mourning and triumph.
In the days that followed, the remaining German troops withdrew from the area, and the road to Rome lay open for the advancing Allies.

The Polish victory at Monte Cassino was won with tremendous sacrifice. In just under two weeks of fighting, the Polish II Corps suffered:
- 923 killed
- 2,931 wounded
- 345 missing

To honor the fallen, a Polish War Cemetery was established later that year on the slopes below the battlefield. Designed by Wacław Hryniewicz and Jerzy Skolimowski, the cemetery now holds the remains of 1,072 Polish soldiers, including General Władysław Anders, who chose to be buried among his men.

The victory at Monte Cassino remains one of the most significant and symbolic achievements of Polish forces during World War II. For many of the soldiers, it was more than a military triumph — it was a step toward regaining Poland’s sovereignty, dignity, and rightful place in the community of free nations.

As we commemorate the 81st anniversary of this event, we honor the courage and perseverance of those who fought under impossible odds. The flag raised over the ruins of Monte Cassino remains not just a symbol of Polish valor, but of unwavering commitment to freedom.

“We, Polish soldiers… gave our bodies to Italy, our hearts to Poland, and our souls to God.” — Inscription at the Polish War Cemetery, Monte Cassino.
Honor and glory to the memory of Polish soldiers of Gen. Anders at Monte Cassino!

PL🇵🇱
Podniesienie flagi na Monte Cassino: 81 lat od historycznego zwycięstwa Polski.
Osiemdziesiąt jeden lat temu, 18 maja 1944 r., polska flaga została podniesiona nad ruinami opactwa Monte Cassino — był to moment triumfu wpisany w jeden z najkrwawszych rozdziałów kampanii włoskiej podczas II wojny światowej.

Przedzierał się na szczyt wzgórza pod ciągłym ostrzałem Niemców, by odegrać „Hejnał Mariacki”. Jego wykonanie przeszło do historii, obwieszczało bowiem coś, co wydawało się niemożliwe: zdobycie Monte Cassino przez polskich żołnierzy pod rozkazami gen. Władysława Andersa. Foto: IPN
Podniesienie biało-czerwonego sztandaru oznaczało koniec czwartej bitwy o Monte Cassino i przełom w alianckich wysiłkach na rzecz wyzwolenia Włoch spod kontroli nazistowskiej.
To ciężko wywalczone zwycięstwo miało ogromną cenę: ponad 55 000 żołnierzy alianckich zginęło w serii brutalnych bitew stoczonych wzdłuż Linii Gustawa.

„Żołnierze ! Nadeszła chwila bitwy. Długo czekaliśmy na tę chwilę odwetu i zemsty nad odwiecznym naszym wrogiem. Zadanie, które nam przypadło, rozsławi na cały świat imię żołnierza polskiego. Niech lew mieszka w Waszym sercu. Żołnierze (…) idziemy naprzód ze świętym hasłem w sercach naszych Bóg, Honor i Ojczyzna – Generał dywizji Władysław Anders”.
Zródło i Foto: IPN
Wśród zwycięzców byli żołnierze II Korpusu Polskiego, którzy odegrali decydującą rolę w ostatecznym ataku.
„To był dzień wielkiej chwały dla Polski, kiedy zdobyliście tę twierdzę, którą sami Niemcy uważali za niemożliwą do zdobycia” – oświadczył generał Harold Alexander, dowódca 15. Grupy Armii, po zwycięstwie.
„Gdybym miał wybierać między żołnierzami, których chciałbym mieć pod swoim dowództwem, wybrałbym was, Polacy”.
Polski II Korpus, liczący około 50 000 żołnierzy, został utworzony z obywateli polskich, którzy zostali uwięzieni lub deportowani przez Sowietów po inwazji na Polskę w 1939 roku.
Pod dowództwem generała Władysława Andersa korpus został ewakuowany ze Związku Radzieckiego i przegrupowany w Persji, zanim dołączył do brytyjskiej 8. Armii w kampanii włoskiej.

Niemiecka defensywna Linia Gustawa rozciągała się od Morza Tyrreńskiego na zachodzie do Morza Adriatyckiego na wschodzie, a potężne fortyfikacje strzegły każdego podejścia do Rzymu.
Między styczniem a marcem 1944 r. trzy kosztowne ofensywy alianckie nie zdołały przełamać linii.
Przypominający fortecę klasztor Monte Cassino, położony na wzgórzu nad miastem, stał się symbolem oporu i cierpienia.Wiosną 1944 r. alianci rozpoczęli operację Diadem — czwarty i ostatni atak na Linię Gustawa.
11 maja o godzinie 23:00 potężny ostrzał artyleryjski zasygnalizował początek ofensywy.
Polski II Korpus, wcześniej trzymany w rezerwie, został teraz wrzucony w jeden z najbardziej karzących terenów i do najzacieklejszych walk kampanii.
Pierwszy polski atak na wzgórza Monte Cassino, w tym na niesławne „Wzgórze Widmo” i Massa Albaneta, napotkał zaciekły opór.
Sama 5 Dywizja Strzelców Karpackich poniosła straty w wysokości 20% w swoim pierwszym starciu.Ale Polacy się nie wycofali.
16 maja rozpoczęli ponowny atak. Tym razem 16 Batalion Strzelców Lwowskich zdołał zdobyć i utrzymać „Wzgórze Widmo”. Dzięki skoordynowanym postępom sił brytyjskich i francuskich w pobliskiej dolinie rzeki Liri, linia niemiecka zaczęła się chwiać.
Rano 18 maja 1944 r. patrol z 12. Pułku Ułanów Podolskich, dowodzony przez podporucznika Kazimierza Gurbiela, wkroczył do zbombardowanych ruin klasztoru benedyktynów.
Najpierw na szczycie opactwa podniesiono proporzec pułku. Potem pojawiła się polska flaga narodowa — ta sama, która powiewała nad wolną Polską przed wojną.
W południe kapral Emil Czech, trębacz Strzelców Karpackich, wspiął się na gruzy i zagrał przejmujący hejnał mariacki — tradycję zwykle zarezerwowaną dla katedry wawelskiej w Krakowie.
Tym razem rozbrzmiał on wśród ruin wojny, symbolizując zarówno żałobę, jak i triumf.W kolejnych dniach pozostałe wojska niemieckie wycofały się z tego obszaru, a droga do Rzymu stanęła otworem dla nadciągających aliantów.

Zwycięstwo Polaków pod Monte Cassino zostało odniesione ogromną ofiarą.
W ciągu niecałych dwóch tygodni walk, II Korpus Polski poniósł:
• 923 zabitych
• 2931 rannych
• 345 zaginionych
Aby uczcić poległych, w tym samym roku na zboczach poniżej pola bitwy utworzono Polski Cmentarz Wojenny.
Zaprojektowany przez Wacława Hryniewicza i Jerzego Skolimowskiego cmentarz obecnie mieści szczątki 1072 polskich żołnierzy, w tym generała Władysława Andersa, który postanowił zostać pochowany wśród swoich ludzi.
Zwycięstwo pod Monte Cassino pozostaje jednym z najważniejszych i najbardziej symbolicznych osiągnięć polskich sił zbrojnych podczas II wojny światowej.
Dla wielu żołnierzy było to coś więcej niż triumf militarny — był to krok w kierunku odzyskania suwerenności, godności i należnego Polsce miejsca we wspólnocie wolnych narodów.
Obchodząc 81. rocznicę tego wydarzenia, oddajemy hołd odwadze i wytrwałości tych, którzy walczyli w obliczu niemożliwych szans.
Flaga podniesiona nad ruinami Monte Cassino pozostaje nie tylko symbolem polskiej waleczności, ale także niezachwianego zaangażowania w wolność.
„My, polscy żołnierze… oddaliśmy nasze ciała Włochom, nasze serca Polsce, a nasze dusze Bogu”. – Napis na Polskim Cmentarzu Wojennym, Monte Cassino.
Cześć ich Pamięci!
Tekst: Iwona Golińska.
Źródło: INSTYTUT PAMIĘCI NARODOWEJ






Leave a comment