Today, Westminster Abbey hosted a solemn service to mark the 85th anniversary of the Battle of Britain, the decisive 1940 air campaign that ensured Britain’s survival and altered the course of the Second World War.

Between July and October 1940, the Royal Air Force faced the might of the German Luftwaffe in what became the first major campaign in history fought entirely in the air. Outnumbered, with young pilots flying sometimes multiple missions a day, the RAF prevented Germany from gaining air superiority, forcing Hitler to abandon plans to invade Britain.

The victory came at heavy cost, but it was a defining moment. Winston Churchill’s tribute immortalised the RAF pilots who fought in those skies: “Never in the field of human conflict was so much owed by so many to so few.”

Among “the Few” were more than 140 Polish pilots and thousands of Polish ground crew, radar operators, and technical specialists. Having already faced the Luftwaffe in the September 1939 campaign in Poland and again in the defence of France, they brought experience and determination unmatched by many of their younger British counterparts.

The most famous unit, No. 303 “Kościuszko” Squadron, quickly gained legendary status. Despite entering combat later than other squadrons, it achieved the highest number of confirmed kills of the entire Battle — 126 enemy aircraft destroyed in just six weeks.

Alongside them, No. 302 “Poznański” Squadron fought with distinction, while Polish crews also served in mixed British squadrons, adding crucial fighting strength to the RAF. By the end of the campaign, one in every five RAF pilots was Polish, a contribution that proved decisive in Britain’s survival.

The cost was high: during the Battle of Britain, 29 Polish pilots were killed in action. Many more would fall in the years ahead as Polish squadrons continued their struggle across Europe.

While the fighter squadrons won fame during the Battle of Britain, the Polish contribution did not end in 1940.

In the same year, the first Polish bomber unit, No. 300 “Land of Mazovia” Squadron, was established, equipped with Fairey Battles and later Vickers Wellingtons. These crews faced extraordinary dangers on night bombing missions over occupied Europe.

Polish bomber squadrons suffered some of the highest casualty rates of the war.

Of the more than 18,000 Polish airmen who served in the RAF during the Second World War, around 2,000 were killed in action. Yet their sacrifice was recognised with hundreds of decorations for gallantry.

Fact Box: The Polish Air Force in the Second World War

Polish pilots in the Battle of Britain (1940): 145

Enemy aircraft destroyed: 203 (including shared kills)

Polish squadrons in the RAF: 16 (fighter, bomber, reconnaissance, and transport)

Total Polish personnel in the RAF during WWII: Over 18,000

Total Polish air force casualties (1939–45): Approx. 2,000 killed

Decorations awarded: Hundreds, including Distinguished Flying Crosses, Distinguished Service Orders, and Virtuti Militari (Poland’s highest military honour)

The 85th anniversary service at Westminster Abbey began with a ceremonial Lining Party at the Great West Door, formed by the King’s Colour Squadron, Royal Air Force, alongside national standards from the Royal Air Forces Association, Bomber Command Association, Air Transport Auxiliary Association, Royal Observer Corps Association, and others.

The congregation included political and military leaders. Among those formally received were: Sir Kenneth Olisa OBE, Lord-Lieutenant of Greater London, Air Chief Marshal Harv Smyth CB OBE DFC ADC, Chief of the Air Staff, The Rt Hon Kemi Badenoch MP, Leader of His Majesty’s Most Loyal Opposition, The Rt Hon Sir Keir Starmer KCB KC MP, Prime Minister of the United Kingdom, accompanied by Lady Starmer, Councillor Paul Dimoldenberg, The Lord Mayor of Westminster, Marshal of the Royal Air Force The Lord Stirrup KG GCB AFC, representing His Majesty The King.

The Choir of Westminster Abbey led the congregation in hymns of remembrance. Families of the late Polish airmen were also present.

The Polish Sue Association was represented by Iwona Golińska and Marek Goliński, whose own family served in the Polish Air Force.

Their grandfather, Feliks Goliński, was an engineer ground crew member of 302 Squadron, while their uncle, Roman Matuszkiewicz (known as Matson), flew as a pilot-navigator with 300 Squadron.

As the service concluded, a deep roar echoed over the Abbey: a Lancaster bomber from the Battle of Britain Memorial Flight swept across the London skies, a living symbol of remembrance for the aircrews of 1940.

The Westminster Abbey service was more than commemoration; it was a reminder of international solidarity. The Battle of Britain was not fought by Britain alone, but by a coalition of nations — Poles, Czechs, Canadians, New Zealanders, South Africans, Americans, and others — united in defence of freedom.

For the Poles, whose country remained under occupation for the rest of the war, it was a chance to continue their fight for independence. Their sacrifice — whether in fighter cockpits or bomber crews — is forever etched in Britain’s history.

As Air Chief Marshal Sir Wilfrid Freeman, a senior RAF commander during the Battle of Britain, once said:

“The Poles came to fight not for their own skies, but for ours. Their courage and skill made the difference between defeat and victory.”

Eighty-five years on, the courage of “the Few” — and of their Polish comrades-in-arms — remains a lasting legacy of shared struggle and enduring friendship between nations.

The full service from Westminster Abbey can be viewed here: [link]

Text and Photos : Polish Sue 

-Pl-

Opactwo Westminsterskie obchodzi 85. rocznicę Bitwy o Anglię.

Dziś w Opactwie Westminsterskim odbyła się uroczysta msza z okazji 85. rocznicy Bitwy o Anglię, decydującej kampanii powietrznej z 1940 roku, która zapewniła przetrwanie Wielkiej Brytanii i zmieniła bieg II wojny światowej.

W okresie od lipca do października 1940 roku Królewskie Siły Powietrzne (RAF) stawiały czoła potędze niemieckiego Luftwaffe w pierwszej w historii dużej kampanii, która odbyła się wyłącznie w powietrzu.

Przeważając liczebnie, a młodzi piloci wykonywali niekiedy po kilka lotów dziennie, RAF uniemożliwił Niemcom zdobycie przewagi powietrznej, zmuszając Hitlera do porzucenia planów inwazji na Wielką Brytanię.

Zwycięstwo zostało okupione wysoką ceną, ale było to decydujące wydarzenie. Hołd złożony przez Winstona Churchilla uwiecznił pilotów RAF, którzy walczyli na tym niebie:

„Nigdy w historii ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym”.

Wśród „Nielicznych” znalazło się ponad 140 polskich pilotów oraz tysiące polskich członków personelu naziemnego, operatorów radarów i specjalistów technicznych.

Mając już za sobą walkę z Luftwaffe w kampanii wrześniowej 1939 roku w Polsce i ponownie w obronie Francji, wnieśli doświadczenie i determinację, których nie dorównało wielu ich młodszych brytyjskich odpowiedników.

Najsłynniejsza jednostka, 303. Dywizjon „Kościuszki”, szybko zyskała status legendy. Pomimo późniejszego wejścia do walki niż inne dywizjony, osiągnęła najwyższą liczbę potwierdzonych zestrzeleń w całej bitwie – 126 samolotów wroga zniszczonych w zaledwie sześć tygodni.

Również 302. Dywizjon „Poznański” walczył z wyróżnieniem, a polskie załogi służyły również w mieszanych dywizjonach brytyjskich, wzmacniając RAF-a. Pod koniec kampanii co piąty pilot RAF-u był Polakiem, co okazało się decydujące dla przetrwania Wielkiej Brytanii.

Koszt był wysoki: podczas bitwy o Anglię zginęło 29 polskich pilotów. W kolejnych latach zginęło wiele kolejnych, gdy polskie dywizjony kontynuowały walkę w Europie.

Chociaż dywizjony myśliwskie zyskały sławę podczas Bitwy o Anglię, polski wkład nie zakończył się w 1940 roku. W tym samym roku utworzono pierwszą polską jednostkę bombową, 300. Dywizjon „Ziemi Mazowieckiej”, wyposażoną w samoloty Fairey Battle, a później Vickers Wellington.

Załogi te stawiały czoła niezwykłym niebezpieczeństwom podczas nocnych nalotów bombowych nad okupowaną Europą.

Polskie dywizjony bombowe poniosły jedne z najwyższych strat w historii wojny.

Spośród ponad 18 000 polskich lotników, którzy służyli w RAF-ie podczas II wojny światowej, około 2000 zginęło w akcji.

Mimo to ich poświęcenie zostało docenione setkami odznaczeń za waleczność.

Fakty: Polskie Siły Powietrzne w czasie II wojny światowej

Polscy piloci w bitwie o Anglię (1940): 145

Zniszczone samoloty wroga: 203 (wliczając wspólne zestrzelenia)

Polskie dywizjony w RAF: 16 (myśliwskie, bombowe, rozpoznawcze i transportowe)

Łączna liczba polskich żołnierzy w RAF podczas II wojny światowej: ponad 18 000.

Łączna liczba ofiar w polskich siłach powietrznych (1939–1945): ok. 2000 zabitych.

Przyznane odznaczenia: setki, w tym Krzyże Lotnicze, Ordery za Wybitną Służbę i Virtuti Militari (najwyższe polskie odznaczenie wojskowe).

Uroczystość z okazji 85. rocznicy w Opactwie Westminsterskim rozpoczęła się od uroczystego przyjęcia przy Great West Door, zorganizowanego przez Królewski Szwadron Sztandarowy Królewskich Sił Powietrznych, a także sztandarów narodowych Królewskich Sił Powietrznych, Stowarzyszenia Dowództwa Bombowego, Stowarzyszenia Pomocy Transportu Lotniczego, Stowarzyszenia Królewskiego Korpusu Obserwatorów i innych.

W zgromadzeniu uczestniczyli przywódcy polityczni i wojskowi. Wśród osób formalnie przyjętych znaleźli się: Sir Kenneth Olisa OBE, Lord Namiestnik Wielkiego Londynu, Marszałek Lotnictwa Harv Smyth CB OBE DFC ADC, Szef Sztabu Lotnictwa, Jego Wysokość Kemi Badenoch MP, Liderka Najwierniejszej Opozycji Jego Królewskiej Mości, Jego Wysokość Sir Keir Starmer KCB KC MP, Premier Wielkiej Brytanii, w towarzystwie Lady Starmer, Radny Paul Dimoldenberg, Lord Mayor Westminster, Marszałek Królewskich Sił Powietrznych Lord Stirrup KG GCB AFC, reprezentujący Jego Królewską Mość.

Chór Opactwa Westminsterskiego poprowadził zgromadzonych w hymnach pamięci. Obecne były również rodziny zmarłych polskich lotników. Stowarzyszenie Polish Sue reprezentowali Iwona Golińska i Marek Goliński, których rodzina służyła w Polskich Siłach Powietrznych.

Ich dziadek, Feliks Goliński, był inżynierem naziemnym w Dywizjonie 302, a ich wujek, Roman Matuszkiewicz (znany jako Matson), latał jako pilot-nawigator w Dywizjonie 300.

Gdy nabożeństwo dobiegło końca, nad Opactwem rozległ się głęboki ryk: bombowiec Lancaster z Battle of Britain Memorial Flight przeleciał nad londyńskim niebem, będąc żywym symbolem pamięci o załogach lotniczych z 1940 roku.

Nabożeństwo w Opactwie Westminsterskim było czymś więcej niż tylko uroczystością upamiętniającą; było przypomnieniem o międzynarodowej solidarności. Bitwa o Anglię nie została stoczona przez samą Wielką Brytanię, ale przez koalicję narodów – Polaków, Czechów, Kanadyjczyków, Nowozelandczyków, Południowoafrykańczyków, Amerykanów i innych – zjednoczonych w obronie wolności.

Dla Polaków, których kraj pozostawał pod okupacją do końca wojny, była to szansa na kontynuowanie walki o niepodległość.

Ich poświęcenie – czy to w kokpitach myśliwców, czy załogach bombowców – na zawsze zapisało się w historii Wielkiej Brytanii.

Jak powiedział kiedyś marszałek lotnictwa Sir Wilfrid Freeman, starszy dowódca RAF-u podczas bitwy o Anglię:

„Polacy przybyli walczyć nie o własne niebo, ale o nasze. Ich odwaga i umiejętności zadecydowały o porażce lub zwycięstwie”.

Po osiemdziesięciu pięciu latach odwaga „nielicznych” – i ich polskich towarzyszy broni – pozostaje trwałym dziedzictwem wspólnej walki i trwałej przyjaźni między narodami.

Pełną relację z nabożeństwa w Opactwie Westminsterskim można obejrzeć tutaj:

Tekst i zdjęcia: Polish Sue

Leave a comment

Trending