“Father Maximilian Kolbe stood up for the right to life of an innocent man – one among millions – in a death camp,” 

– said Pope John Paul II on October 10, 1982, during the canonization of St. Maximilian Maria Kolbe.

This extraordinary Franciscan friar, missionary, founder of the “Knighthood of the Immaculate” and builder of the monastery in Niepokalanów, went down in history as a symbol of boundless love, courage, and faith. He died a martyr’s death in the German Auschwitz concentration camp, giving his life for a fellow prisoner, Franciszek Gajowniczek.

On July 29, 1941, the Germans called a prisoner roll call after the escape of an inmate. In accordance with the principle of collective responsibility, ten innocent people were to be killed in retaliation for the escapee. The camp’s deputy commandant, Karl Fritzsch, and Gerhard Palitzsch began selecting those sentenced to starvation.

When Franciszek Gajowniczek, a soldier not yet forty years old, was among those chosen, he began begging for mercy, exclaiming that he had a wife and children. Then an inconspicuous monk stepped forward from the ranks of prisoners – number 16670. He was Father Maksymilian Maria Kolbe. In a quiet but firm voice, he asked that Fritzsch take him instead.

Kolbe’s proposal, which surprised even the seasoned SS men, was accepted. Thus, the Franciscan friar starved to death, saving the life of a fellow prisoner he had never known.

This scene was forever etched in the memories of Auschwitz survivors and became a symbol of the spiritual victory of good over evil. Father Kolbe’s heroic stance was recounted among the prisoners, and news of his martyrdom reached Dachau, Jerusalem, and Padua. Already in 1943, the first prayers and leaflets requesting his beatification appeared.

Prisoners destined for death by starvation were locked in Block 11. Despite exhaustion and lung disease, Kolbe survived for over two weeks, sustaining others with prayer and song. He died on August 14, 1941, after being killed by a phenol injection. His body was cremated the next day.

Franciszek Gajowniczek survived the war. After a stay in Auschwitz, he was transferred to the Sachsenhausen concentration camp, from where he was liberated by the Americans in 1945. He returned to Poland, where he learned of the deaths of his two sons. He cherished the memory of Father Kolbe for the rest of his life, participating in ceremonies in his honor. He died on March 13, 1995, at the age of 94. He was buried in the cemetery in Niepokalanów – a place that has become the spiritual legacy of St. Maximilian.

The figure of St. Maximilian Kolbe also inspires contemporary artists. His spiritual strength, steadfastness, and witness to love for one’s neighbor are showcased in the film “Triumph of the Heart” – a moving story about the life and martyrdom of the Franciscan saint.

The film “Triumph of the Heart” – world premiere – more at the link:

Father Maximilian Kolbe, number 16670, remains one of the most luminous symbols of love for one’s neighbor and faith in humanity. His quiet, selfless gesture was a perfect imitation of Christ, who gave his life for his friends.

Learn more about this extraordinary figure on the website of the Institute of National Remembrance:

https://tinyurl.com/mwpdymbs

Text: Iwona Golinska

Source: Institute of National Remembrance

PL. 

Ojciec Maksymilian Kolbe – numer 16670 w Auschwitz, czyli o naśladowaniu Chrystusa.

„Ojciec Maksymilian Kolbe upomniał się w obozie śmierci o prawo do życia niewinnego człowieka – jednego z milionów” 

– powiedział papież Jan Paweł II 10 października 1982 roku, podczas kanonizacji św. Maksymiliana Marii Kolbego.

Ten niezwykły franciszkanin, misjonarz, założyciel „Rycerstwa Niepokalanej” i budowniczy klasztoru w Niepokalanowie, zapisał się w historii jako symbol bezgranicznej miłości, odwagi i wiary. Zginął śmiercią męczeńską w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz, oddając życie za współwięźnia – Franciszka Gajowniczka.

29 lipca 1941 roku Niemcy zwołali apel więźniów po ucieczce jednego z osadzonych. Zgodnie z zasadą odpowiedzialności zbiorowej, w odwecie za zbiega miało zginąć dziesięciu niewinnych ludzi. Zastępca komendanta obozu Karl Fritzsch oraz Gerhard Palitzsch rozpoczęli wybieranie skazanych na śmierć głodową.

Kiedy wśród wybranych znalazł się niespełna czterdziestoletni żołnierz Franciszek Gajowniczek, ten zaczął błagać o litość, wołając, że ma żonę i dzieci. Wtedy z szeregu więźniów wystąpił niepozorny zakonnik – numer 16670. Był nim ojciec Maksymilian Maria Kolbe. Cichym, ale stanowczym głosem poprosił, by Fritzsch wziął jego zamiast tamtego mężczyzny.

Propozycja Kolbego, która zaskoczyła nawet doświadczonych esesmanów, została przyjęta. W ten sposób franciszkanin poszedł na śmierć głodową, ratując życie nieznanego mu współwięźnia.

Scena ta na zawsze wpisała się w pamięć ocalałych z Auschwitz i stała się symbolem duchowego zwycięstwa dobra nad złem. O heroicznej postawie ojca Kolbego opowiadano wśród więźniów, a wieści o jego męczeństwie dotarły do Dachau, Jerozolimy i Padwy. Już w 1943 roku pojawiły się pierwsze modlitwy i ulotki z prośbą o jego beatyfikację.

Więźniów przeznaczonych na śmierć głodową zamknięto w bloku 11. Pomimo wycieńczenia i choroby płuc, Kolbe przetrwał ponad dwa tygodnie, podtrzymując innych modlitwą i śpiewem. Zmarł 14 sierpnia 1941 roku, dobity zastrzykiem fenolu. Jego ciało spalono następnego dnia.

Franciszek Gajowniczek przeżył wojnę. Po pobycie w Auschwitz został przeniesiony do KL Sachsenhausen, skąd wyzwolili go Amerykanie w 1945 roku. Powrócił do Polski, gdzie dowiedział się o śmierci swoich dwóch synów. Do końca życia pielęgnował pamięć o ojcu Kolbem, uczestnicząc w uroczystościach ku jego czci. Zmarł 13 marca 1995 roku w wieku 94 lat. Spoczął na cmentarzu w Niepokalanowie – miejscu, które stało się duchowym dziedzictwem św. Maksymiliana.

Postać św. Maksymiliana Kolbego inspiruje także współczesnych twórców. Jego duchową siłę, niezłomność i świadectwo miłości bliźniego ukazuje film „Triumf Serca” – poruszająca opowieść o życiu i męczeństwie świętego franciszkanina.

Film „Triumf Serca” – światowa premiera  – więcej na linku : 

Ojciec Maksymilian Kolbe, oznaczony numerem 16670, pozostaje jednym z najjaśniejszych symboli miłości bliźniego i wiary w człowieczeństwo. Jego cichy, bezinteresowny gest był doskonałym naśladowaniem Chrystusa, który oddał życie za przyjaciół swoich.

Poznaj tę niezwykłą postać – więcej na stronach Instytutu Pamięci Narodowej:

https://tinyurl.com/mwpdymbs

Tekst :  Iwona Golinska 

Źródło : Institute of National Remembrance

Leave a comment

Trending