26 listopada 2025 roku mija 106 lat od urodzin Ryszarda Kaczorowskiego – Wielkiego Polaka, żołnierza spod Monte Cassino, harcmistrza, społecznika oraz ostatniego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie. Jego życie i służba są jednym z najpiękniejszych świadectw niezłomności, patriotyzmu oraz miłości do Ojczyzny.

Ostatni Prezydent na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski
Harcerz Rzeczpospolitej
Urodzony w 1919 roku w Białymstoku, już jako czternastoletni chłopiec wstąpił do harcerstwa – i temu ruchowi pozostał wierny przez całe życie. Tam kształtował charakter, hartował ducha i uczył się służby Polsce. W czasie wojny stał na czele białostockiego Pogotowia Harcerskiego, za co w 1940 roku został aresztowany przez NKWD i skazany na śmierć. Wyrok zamieniono na 10 lat łagrów – jednak nawet w obliczu dramatu Kołymy nie utracił wiary, godności i odwagi.
Po „amnestii” znalazł się w Armii Generała Andersa, z którą przeszedł szlak przez Bliski Wschód aż do Włoch. Walczył pod Monte Cassino, Ankoną i Bolonią.

Przewodniczący ZHP Ryszard Kaczorowski
Emigracja – drugi dom i dalsza służba
Po wojnie osiadł w Wielkiej Brytanii. Tu założył rodzinę z Karoliną Mariampolską, tu rozpoczął swoją długą emigracyjną służbę Polsce. Przez dziesięciolecia kierował ZHP na uchodźstwie, wychowując pokolenia młodych ludzi w duchu honoru, prawdy i odpowiedzialności. Był człowiekiem niezwykle ciepłym, pogodnym, pełnym humoru i głębokiego szacunku dla każdego człowieka.
Dla polskiej społeczności w Anglii był postacią wyjątkową – moralnym przewodnikiem, autorytetem, który uczył emigrantów, jak „być godnym Polakiem daleko od Ojczyzny”.
Nasza mama, druhna Lucja „Luna” Golińska, współpracowała z nim przez lata w emigracyjnym harcerstwie. Druh Prezydent nieraz żartował, że „wychowywali dzieci wspólnie”.

Z Karoliną Kaczorowską – naszą duchową matką chrzestną na przyjęciu z okazji Chrztu Świętego Josepha Golińskiego w Ognisku Polskim – Kensington, Londyn, czerwiec 2011
Sama również miałam zaszczyt spotykać go wielokrotnie – zawsze ujmował skromnością, życzliwością i nienaganną, prawdziwie polską elegancją.
Ostatni Prezydent na Uchodźstwie
W lipcu 1989 roku objął urząd Prezydenta RP na Uchodźstwie – jako szósty depozytariusz ciągłości II Rzeczypospolitej. Na jego barkach spoczęła historyczna misja połączenia Polski emigracyjnej i Polski odradzającej się po komunizmie.
22 grudnia 1990 roku, w pełni w duchu służby państwowej, przekazał insygnia władzy Prezydentowi Lechowi Wałęsie, kończąc swoją misję zgodnie z obietnicą daną przez Władysława Raczkiewicza: że urząd ten powróci do Polski wolnej.
Miłość do Białegostoku
Choć wiele dekad spędził na emigracji, nigdy nie utracił więzi z ukochanym Białymstokiem. Z dumą przyjął w 1998 roku tytuł Doktora Honoris Causa Uniwersytetu w Białymstoku, czując, że wraca symbolicznie do miejsca swojego dzieciństwa.

Ryszard Kaczorowski i Iwona Golińska – przyjęcie urodzinowe Królowej Elżbiety II w Ambasadzie Brytyjskiej w Warszawie – czerwiec 2007 r.
Ostatnie spotkanie, którego nie było
Kilka dni przed tragiczną katastrofą smoleńską zadzwonił, zapraszając nas na śniadanie do swego mieszkania na Mokotowie: „skoro jesteśmy po sąsiedzku, wpadnijcie”. Cieszyliśmy się na to spotkanie. Nigdy nie doszło do skutku. Smoleńsk zabrał go Polsce i Polonii – przedwcześnie i boleśnie.
Od tamtej chwili tęsknota i żal nie minęły.

Przy sarkofagu Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i Karoliny Kaczorowskiej – w Świątyni Opatrzności Bożej, Iwona Golińska – prezes Polish Sue ( w środku) wraz z delegacją ZHP z Londynu.
Dziś, w 106. rocznicę urodzin Ryszarda Kaczorowskiego, pochylamy głowy nad jego życiem – pięknym, ofiarnym i głęboko polskim.
Pozostawił po sobie ślad nie do wymazania: w naszej historii, w harcerskich sercach, w polskich rodzinach na emigracji.
Cześć Jego pamięci!
Autorka:
Iwona Golińska – prezes i założycielka Stowarzyszenia Polish Sue w Wielkiej Brytanii
Na podstawie wspomnień rodzinnych, relacji własnych oraz materiałów Radia Białystok
En.
Remembering the Last President in Exile, Ryszard Kaczorowski, on the 106th anniversary of his birth.
November 26, 2025, marks the 106th anniversary of the birth of Ryszard Kaczorowski – a Great Pole, soldier of Monte Cassino, Scoutmaster, social activist, and the last President of the Republic of Poland in Exile. His life and service are among the most beautiful testimonies of steadfastness, patriotism, and love of his homeland.
Scout of the Republic
Born in 1919 in Białystok, he joined the Scouts at the age of fourteen – a movement to which he remained faithful throughout his life. There, he shaped his character, fortified his spirit, and learned to serve Poland. During the war, he headed the Białystok Scout Emergency Service, for which he was arrested by the NKVD in 1940 and sentenced to death. The sentence was commuted to 10 years in the labor camps – but even in the face of the tragedy of Kolyma, he did not lose his faith, dignity, or courage.
After the “amnesty,” he joined General Anders’ Army, with which he traveled through the Middle East to Italy. He fought at Monte Cassino, Ancona, and Bologna.
Emigration – a second home and further service
After the war, he settled in Great Britain. There, he raised a family with Karolina Mariampolska, and began his long service to Poland in exile. For decades, he led the Polish Scouting Association in exile, raising generations of young people in the spirit of honor, truth, and responsibility. He was an exceptionally warm, cheerful man, full of humor, and profound respect for everyone.
For the Polish community in England, he was an exceptional figure – a moral guide, an authority who taught emigrants how to “be a worthy Pole far from their homeland.”
Our mother, scoutmaster Lucja “Luna” Golińska, worked with him for years in the scouting movement in exile. The scoutmaster often joked that they “raised children together.”
I also had the honor of meeting him many times – he always captivated us with his modesty, kindness, and impeccable, truly Polish elegance.
The Last President in Exile
In July 1989, he assumed the office of President of the Republic of Poland in Exile – as the sixth custodian of the continuity of the Second Polish Republic. He shouldered the historic mission of uniting Poland in exile with Poland reborn after communism.
On December 22, 1990, in the full spirit of state service, he handed over the insignia of power to President Lech Wałęsa, completing his mission in accordance with the promise made by Władysław Raczkiewicz: that this office would return to a free Poland.
Love for Białystok
Although he spent many decades in exile, he never lost his connection with his beloved Białystok. In 1998, he proudly accepted an Honorary Doctorate from the University of Białystok, feeling that he was symbolically returning to the place of his childhood.
The Last Meeting That Never Happened
A few days before the tragic Smolensk disaster, he called, inviting us to breakfast at his apartment in Mokotów: “Since we’re neighbors, come over.” We were looking forward to this meeting. It never happened. Smolensk took him from Poland and the Polish diaspora – prematurely and painfully.
Since then, the longing and grief have not subsided.
Today, on the 106th anniversary of Ryszard Kaczorowski’s birth, we bow to his life – beautiful, selfless, and deeply Polish.
He left an indelible mark: in our history, in the hearts of Scouts, and in Polish families in exile.
Honor to his memory!
Author:
Iwona Golińska – President and Founder of the Polish Sue Association in the UK
Based on family memories, personal accounts, and materials from Radio Białystok





Leave a comment