Christmas 2025 will be remembered in the history of the Catholic Church as a unique event.

For the first time since 1994, a Pope personally celebrated Mass on the Feast of the Nativity of the Lord.

Pope during Urbi et Orbi address (photo source @Vatican Media)

At 10:00 AM on December 25, Pope Leo XIV entered St. Peter’s Basilica in procession, presiding over the liturgy, which for over three decades had been entrusted to the cardinals.

The last pope to celebrate Christmas Mass was a Polish Pope – St. John Paul II.

Since the time of Paul VI, the bishops of Rome had reserved for themselves only the midday Urbi et Orbi blessing.

Pope Leo XIV spoke in Polish for the first time.

Leo XIV’s decision was interpreted as a clear pastoral gesture and a symbol of the Successor of Peter’s personal responsibility for his words to the world during a time of growing conflict.

After the liturgy and greeting the faithful gathered in St. Peter’s Square from the Popemobile, the Pope appeared in the Loggia delle Benedizioni—the same place from which he presented himself to the world as Pope Francis’ successor on May 8th—to impart the traditional Urbi et Orbi blessing (“to the city and to the world”).

One of the most powerful sentences of the Pope’s message was:

“He who does not love is not saved.”

Peace that is already among us

In his homily, Pope Leo XIV emphasized that Christmas is not merely a memory of an event from two thousand years ago, but a real revelation of the presence of peace:

“With Christmas—although no one seems to believe it—peace exists and is already among us. We celebrate not only peace itself, but the way in which it was given to us.”

Vatican today (photo source @Vatican Media)

The Pope emphasized the dignity of the human body and the responsibility of communities:

“The human body cries out for care, calls for acceptance and recognition, seeks hands capable of tenderness and minds willing to pay attention.”

Gaza and the Tragedy of War

The central theme of the homily was the wounds of a world ravaged by war. Leo XIV, quoting Pope Francis, warned against:

“the temptation to be Christians who maintain a safe distance from the wounds of the Lord,” calling the faithful to touch “the suffering flesh of others.”

The reference to the situation in the Gaza Strip was particularly powerful:

“How can we not think of the tents in Gaza, exposed for weeks to rain, wind, and cold, and of so many refugees and displaced persons on every continent?”

The Pope also spoke about young people sent to the front:

“In war, young people quickly discover the absurdity of what is demanded of them and the lies that permeate the speeches of those who send them to their deaths.”

For Leo XIV, true peace is not the result of political calculations:

“Peace is born when the fragility of others penetrates our hearts. It is born amidst ruins that call for a new solidarity.”

The Church on the Side of Good, Not Tyranny

Further on in his homily, the Pope clearly emphasized that the Church cannot be an instrument of power:

“We do not serve the dictates of words or tyrants, but the good that does not claim a monopoly.”

Recalling the spirit of the Second Vatican Council, Leo XIV emphasized that the Church’s mission is to be close to all humanity, not to isolation or worldliness in which man makes himself the center.

Christmas as a Call

This year’s Christmas in the Vatican was not only a liturgical event but also a clear moral appeal. The Pope’s words about love, peace, and the responsibility of consciences resounded as a call to reject indifference to suffering, war, and the fate of the most vulnerable.

For communities like the Polish SUE—cultivating memory, historical truth, and solidarity—Leo XIV’s message is an important point of reference in reflecting on the role of humanity, the Church, and nations in a troubled world.

Author: Iwona Golińska

Source: Vatican News

Photos: Vatican News

Pl.

Boże Narodzenie 2025 „Urbi et Orbi” – Papież Leon XIV o pokoju, wojnie i odpowiedzialności sumień

Boże Narodzenie 2025 roku zapisało się w historii Kościoła katolickiego jako wydarzenie wyjątkowe.

Po raz pierwszy od 1994 roku papież osobiście odprawił mszę świętą w uroczystość Narodzenia Pańskiego.

O godzinie 10.00, 25 grudnia, papież Leon XIV wszedł w procesji do Bazyliki Świętego Piotra, przewodnicząc liturgii, która przez ponad trzy dekady była powierzana kardynałom.

Photo Source: Euro News . Copyright 2022 The Associated Press.

Ostatnim papieżem sprawującym mszę bożonarodzeniową był Papież Polak – św. Jan Paweł II.

Od czasów Pawła VI biskupi Rzymu rezerwowali dla siebie jedynie południowe błogosławieństwo Urbi et Orbi.

Papież Leon XIV po raz pierwszy przemówił po polsku.

Decyzja Leona XIV została odczytana jako wyraźny gest duszpasterski oraz symbol osobistej odpowiedzialności Następcy Piotra za słowo kierowane do świata w czasie narastających konfliktów.

Po zakończeniu liturgii i pozdrowieniu wiernych zgromadzonych na Placu Świętego Piotra z pokładu papamobile, papież pojawił się w Loggii delle Benedizioni — tej samej, z której 8 maja zaprezentował się światu jako następca papieża Franciszka — aby udzielić tradycyjnego błogosławieństwa Urbi et Orbi („miastu i światu”).

Jednym z najmocniejszych zdań papieskiego przesłania były słowa:
„Kto nie miłuje, nie jest zbawiony.”

Pokój, który już jest pośród nas

W homilii papież Leon XIV podkreślił, że Boże Narodzenie nie jest jedynie wspomnieniem wydarzenia sprzed dwóch tysięcy lat, lecz realnym objawieniem obecności pokoju:

„Wraz z Bożym Narodzeniem — choć nikt zdaje się w to nie wierzyć — pokój istnieje i jest już pośród nas. Świętujemy nie tylko sam pokój, ale sposób, w jaki został nam dany.”

Papież zwrócił uwagę na godność ludzkiego ciała i odpowiedzialność wspólnot:

„Ludzkie ciało woła o opiekę, wzywa do przyjęcia i uznania, szuka rąk zdolnych do czułości i umysłów skłonnych do uwagi.”

Gaza i dramat wojny

Centralnym tematem homilii były rany świata dotkniętego wojną. Leon XIV, cytując papieża Franciszka, przestrzegł przed:

„pokusą bycia chrześcijanami, którzy zachowują bezpieczny dystans od ran Pana”, wzywając wiernych do dotknięcia „cierpiącego ciała innych”.

Ojciec Święty wyjaśnił, że „Jezus Chrystus jest naszym pokojem przede wszystkim dlatego, że uwalnia nas od grzechu” (@Vatican Media)

Szczególnie mocno wybrzmiało odniesienie do sytuacji w Strefie Gazy:

„Jak możemy nie myśleć o namiotach w Gazie, od tygodni wystawionych na deszcz, wiatr i zimno, oraz o tak wielu uchodźcach i przesiedleńcach na wszystkich kontynentach?”

Papież mówił również o młodych ludziach wysyłanych na front:

„Na wojnie młodzi bardzo szybko odkrywają bezsens tego, czego się od nich wymaga, oraz kłamstwa, którymi nasycone są przemówienia tych, którzy wysyłają ich na śmierć.”

Dla Leona XIV prawdziwy pokój nie jest efektem kalkulacji politycznych:

„Pokój rodzi się wtedy, gdy kruchość innych przenika nasze serca. Rodzi się pośród ruin, które wzywają do nowej solidarności.”

Kościół po stronie dobra, nie tyranii

W dalszej części homilii papież wyraźnie zaznaczył, że Kościół nie może być narzędziem władzy:

„Nie służymy narzucającemu się słowu ani tyranom, lecz dobru, które nie rości sobie monopolu.”

Odwołując się do ducha Soboru Watykańskiego II, Leon XIV podkreślił, że misja Kościoła polega na byciu blisko całej ludzkości, a nie na izolacji czy światowości, w której człowiek czyni samego siebie centrum.

Boże Narodzenie jako wezwanie

Tegoroczne Boże Narodzenie w Watykanie było nie tylko liturgicznym wydarzeniem, lecz także wyraźnym apelem moralnym. Papieskie słowa o miłości, pokoju i odpowiedzialności sumień wybrzmiały jako wezwanie do odrzucenia obojętności wobec cierpienia, wojny i losu najsłabszych.

Dla wspólnot takich jak Polish SUE — pielęgnujących pamięć, prawdę historyczną i solidarność — przesłanie Leona XIV stanowi ważny punkt odniesienia w refleksji nad rolą człowieka, Kościoła i narodów w niespokojnym świecie.

Autor : Iwona Golińska

Źródło : Watykan News

Zdjęcia : Watykan News

Leave a comment

Trending