At Polish Sue Association, we are deeply committed to preserving the memory of Polish soldiers who fought for freedom far from their homeland.
Among their most remarkable achievements was the liberation of the Dutch city of Breda by the 1st Polish Armoured Division under the command of General Stanisław Maczek.
Their courage, compassion, and respect for civilian life have become a lasting symbol of the Polish spirit – the spirit of honour and humanity in war.

“Capture it building by building”
Before the assault on Breda, General Maczek gave a simple yet extraordinary order:
“Do not shell Breda, do not bomb it. Capture it, building by building.”
He understood that the mission of a soldier was not only to fight, but to liberate – to free people, not to destroy their homes. His troops carried out this difficult task with precision and bravery, sparing Breda from destruction and saving countless civilian lives.

The road to Breda
Formed in the United Kingdom, the 1st Polish Armoured Division joined combat during the final phase of Operation Overlord, helping to close the Falaise Pocket — a turning point that crushed German resistance in Normandy.
In September 1944, Polish soldiers advanced along the English Channel, liberating Saint-Omer, Ypres, and Ghent. A month later, they were ordered to support the Allied offensive Operation Pheasant, aimed at clearing German forces from Tilburg, Breda, and surrounding areas.

Breda was defended by three Wehrmacht infantry divisions. The fighting was intense and often close-quarters. As Lieutenant Colonel Władysław Dec, Deputy Commander of the 3rd Rifles Brigade, recalled:

“The enemy sat in Breda and defended himself. It was impossible to capture the city at night by surprise. […] There were frequent instances of combat with bayonets and knives. In the brigade, there were many soldiers speaking German and they exploited that, giving commands in German, which confused the Germans. […] Breda was freed by the evening. Its inhabitants danced in the streets with joy. In the morning, in the windows of every house, there were printed stickers saying: ‘Thank you, Poles!’.”
Victory and remembrance
The liberation of Breda allowed the Allies to move toward the River Meuse and capture a bridgehead at Moerdijk. For the Dutch, it was a moment of euphoria and deep gratitude. For the Polish soldiers, it was a triumph of courage and compassion — one that would forever bind Poland and the Netherlands in friendship.

After the war, many of General Maczek’s soldiers settled in the Netherlands, where they were warmly welcomed. When the General passed away in 1994, he chose to be buried among his men at the Polish Military Cemetery in Breda, beside 150 Polish soldiers who gave their lives in 1944.
Today, the city honours their memory at many sites: the Maczek Memorial, the Polish Monument on ul. Gen. Maczek, the Polish Mary Chapel, the Cemetery of Gen. Maczek’s Soldiers in Oosterhout, and the Polish Military Cemetery in Breda-Ettensebaan, where General Maczek rests with his comrades.
The legacy continues
The story of Breda is also part of the Institute of National Remembrance (IPN) flagship project, “Trails of Hope. The Odyssey of Freedom.” This international initiative tells the story of over 116,000 Poles — civilians and soldiers of General Anders’ Army — as well as the combat path of General Maczek’s 1st Armoured Division, who carried Poland’s hope for freedom across continents.
A legacy of honour and compassion
General Stanisław Maczek once said that “a soldier’s greatest reward is the gratitude of a liberated people.”
In Breda, that gratitude lives on – in memorials, in stories, and in the hearts of those who still remember.
For the Polish people, and for us at Polish Sue, Breda stands as a reminder that freedom is not only won by force, but also by faith, discipline, and compassion.
Learn more about Gen Maczek – and read our article – on the link below:
Text: Iwona Golinska
Source: IPN
Photos: IPN Archives
Pl.
„Nie ostrzeliwać Bredy, nie bombardować jej”. — Generał Maczek i wyzwolenie Bredy. Wspomnienie polskich wyzwolicieli Holandii

W Polish Sue Association jesteśmy głęboko zaangażowani w pielęgnowanie pamięci o polskich żołnierzach, którzy walczyli o wolność z dala od ojczyzny. Do ich najwspanialszych osiągnięć należało wyzwolenie holenderskiego miasta Breda przez 1. Polską Dywizję Pancerną pod dowództwem generała Stanisława Maczka. Ich odwaga, współczucie i szacunek dla życia cywilnego stały się trwałym symbolem polskiego ducha — ducha honoru i człowieczeństwa na wojnie.
„Zdobywać budynek po budynku”
Przed atakiem na Bredę generał Maczek wydał prosty, lecz niezwykły rozkaz:
„Nie ostrzeliwać Bredy, nie bombardować jej. Zdobywać ją, budynek po budynku”.
Rozumiał, że misją żołnierza jest nie tylko walka, ale i wyzwalanie — uwalnianie ludzi, a nie niszczenie ich domów. Jego żołnierze wykonali to trudne zadanie z precyzją i odwagą, ratując Bredę przed zniszczeniem i niezliczone ofiary cywilne.

Droga do Bredy
Utworzona w Wielkiej Brytanii 1. Polska Dywizja Pancerna wzięła udział w walce w końcowej fazie operacji Overlord, pomagając zamknąć kocioł Falaise – punkt zwrotny, który złamał niemiecki opór w Normandii.
We wrześniu 1944 roku polscy żołnierze posuwali się wzdłuż kanału La Manche, wyzwalając Saint-Omer, Ypres i Gandawę. Miesiąc później otrzymali rozkaz wsparcia ofensywy aliantów w operacji „Bażant”, mającej na celu oczyszczenie Tilburga, Bredy i okolic z sił niemieckich.Bredy broniły trzy dywizje piechoty Wehrmachtu.

Walki były zacięte i często toczone w zwarciu. Jak wspominał podpułkownik Władysław Dec, zastępca dowódcy 3. Brygady Strzelców:
„Wróg siedział w Bredzie i bronił się. Nie dało się zdobyć miasta nocą z zaskoczenia. […] Dochodziło do częstych walk na bagnety i noże. W brygadzie było wielu żołnierzy mówiących po niemiecku, co wykorzystywali, wydając komendy po niemiecku, co dezorientowało Niemców. […] Breda została wyzwolona wieczorem. Jej mieszkańcy tańczyli na ulicach z radości. Rano w oknach każdego domu wisiały naklejki z napisem: „Dziękujemy, Polacy!”.

Zwycięstwo i pamięć
Wyzwolenie Bredy pozwoliło aliantom ruszyć w kierunku Mozy i zdobyć przyczółek mostowy w Moerdijk. Dla Holendrów był to moment euforii i głębokiej wdzięczności. Dla polskich żołnierzy był to triumf odwagi i współczucia – triumf, który na zawsze złączył Polskę i Holandię w przyjaźni.Po wojnie wielu żołnierzy generała Maczka osiedliło się w Holandii, gdzie zostali ciepło przyjęci. Kiedy generał zmarł w 1994 roku, postanowił zostać pochowany wśród swoich ludzi na Polskim Cmentarzu Wojskowym w Bredzie, obok 150 polskich żołnierzy, którzy oddali życie w 1944 roku.
Dziś miasto czci ich pamięć w wielu miejscach: Pomniku Maczka, Pomniku Polskim przy ulicy Gen. Maczka, Kaplicy Matki Boskiej, Cmentarzu Żołnierzy Generała Maczka w Oosterhout oraz na Polskim Cmentarzu Wojskowym w Bredzie-Ettensebaan, gdzie generał Maczek spoczywa ze swoimi towarzyszami broni.

Dziedzictwo trwa
Historia Bredy jest również częścią flagowego projektu Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności”. Ta międzynarodowa inicjatywa opowiada historię ponad 116 000 Polaków – cywilów i żołnierzy Armii Generała Andersa – a także historię 1. Dywizji Pancernej generała Maczka, która niosła polską nadzieję na wolność przez kontynenty.
Dziedzictwo honoru i współczucia
Generał Stanisław Maczek powiedział kiedyś, że „największą nagrodą dla żołnierza jest wdzięczność wyzwolonego narodu”.W Bredzie ta wdzięczność żyje nadal – w pomnikach, historiach i sercach tych, którzy wciąż pamiętają.
Dla Polaków i dla nas, ze Stowarzyszenia Polish Sue, Breda jest przypomnieniem, że wolność zdobywa się nie tylko siłą, ale także wiarą, dyscypliną i współczuciem.
Dowiedz się więcej o gen. Maczku – i przeczytaj nasz artykuł – pod poniższym linkiem:
Tekst: Iwona Golińska
Źródło: IPN
Zdjęcia: Archiwum IPN





Leave a comment